„Czy ktoś w Polsce potrzebuje ubrań” – odcinek 4: Poznań

Aloha kakahiaka!Dziś niedaleko, a więc Poznań. Ubrań potrzeba także tutaj, jednak jedynie męskich. Problem bezdomności dotyka przede wszystkim Panów. Na szczęście uzbierało się nam tego trochę i mamy się czym dzielić. W zeszły wtorek chłopacy skończyli trwającą dwa miesiące segregację ogromnej góry ubrań. I muszę przyznać, że wspaniale jest móc się znów przejść po naszych pomieszczeniach, odkąd został przywrócony porządek. Wszystko jest podzielone na trzy kategorie: męskie, kobiece i dziecięce. Dodatkowo po konsultacji z Siostrami Elżbietankami z jadłodajni przy ulicy Łąkowej w Poznaniu, gdzie będzie odbywała się w tym roku Wigilia dla Bezdomnych, doszliśmy do porozumienia, że skarpet na paczki dla Panów jest na tyle dużo, że możemy te zebrane w Fundacji przekazać do Ośrodków dla Bezdomnych. I tak też dziś cały bus ubrań męskich trafił do Stowarzyszenie Monar Wielkopolskie Centrum Pomocy Bliźniemu oraz do Pogotowie Społeczne. Oba ośrodki sąsiadują ze sobą na ulicy Borówki, więc cała akcja przebiegła błyskawicznie. W drodze powrotnej zahaczyłem o Siostry Elżbietanki i przekazałem zebrane od Państwa słoiki, w których będą serwowane na wynos specjały świąteczne oraz dostarczyłem dodatkowo zamówione przez Siostry czapki, rękawiczki i szaliki.

⛵️ A teraz do brzegu marynarze! 🌊

☃️🎅 Wielu z Państwa pyta do kiedy można przekazywać dary na Wigilię dla Bezdomnych. Paczki będziemy przygotowywać w fundacji 19 grudnia. Do tego czasu nadal chętnie przyjmiemy:

🧴🧼 mydła, szampony i kosmetyki
💟 podpaski
🍫🍬🍭 słodycze
🧦🩲 skarpety i majtki

Nieustannie będziemy zbierać także odzież męską. A jeśli znają Państwo kogoś w Polsce, kto chciałby przyjąć busa ubrań damskich i dziecięcych, to proszę dać mi znać. Po Nowym Roku i przerwie związanej z feriami będę kontynuował rozwożenie ubrań po kraju. Oczywiście jeśli będą takie potrzeby.

Serdecznie pozdrawiam,
Jacques de Chiffon