Szef wrócił i nas pochwalił, no może niezbyt wylewnie, ale przyjęliśmy to z godnością .
Nakręcił nawet film akcji z sobotnich wydarzeń. Premiera już wkrótce .
A my w sobotę pobiliśmy kolejne rekordy frekwencyjne. Z naszych obliczeń „na oko” wyszło nam z 200 osób. Cieszymy się, że możemy pomagać, martwi nas, że zostaliśmy ostatnim prężnie działającym punktem w gminie i okolicy (a nasza sława sięga już do Swarzędza). My mamy dużo entuzjazmu, tylko środki coraz bardziej ograniczone. Co tydzień, gdy zamykamy punkt w sobotę, zastanawiamy się co i skąd wyczarować na kolejny tydzień.
Działamy w oparciu tylko o prywatnych darczyńców.
W ubiegłym tygodniu większe dostawy żywności mieliśmy dzięki:
– Fundacja Poznan Bread of Life
A dzięki firmie herlitz Polska rozdaliśmy kilkaset zeszytów.
Dziękujemy .
Dziękujemy wszystkim życzliwym ludziom, którzy docierają do naszego Punktu przywożąc potrzebne rzeczy .
Chwilowo nasze magazyny odzieży pękają w szwach, więc na razie prosimy jej nie dowozić.
W czwartek ogłosimy listę potrzeb na ten tydzień.
Trzymajcie kciuki za kolejny tydzień!
Pozdrawiamy,
Jacki z Szafy